środa, 30 grudnia 2015

Perłowy Lifting Celia de Luxe




Moje drogie. Dzisiaj recenzja półtłustego kremu przeciwzmarszczkowego firmy Celia z zawartością róży i kwasu hialuronowego.

Kremik ten zakupiłam szczerze mówiąc "w ciemno"  i jest to chyba pierwszy kosmetyk z tej firmy w moim życiu, ale chociaż używam go od tygodnia to zdecydowanie zostanę przy nim na dłużej...
Jego wielką zaletą jak dla mnie jest to, że można go stosować na dzień jak i na noc. Krem ma fajną konsystencję, nie uczula nie podrażnia.
 Pomimo iż jest półtłusty świetnie nadaje się pod makijaż, nie zaobserwowałam po nim świecenia się skóry w słynnym obszarze T a jestem posiadaczką cery mieszanej. Najbardziej podoba mi się to, że po aplikacji kremu na noc, rano twarz wygląda promiennie, jest bardziej napięta no ogólnie duży plus dla tego kremiku.
Do tej pory na noc używałam kremu Olay z serii Firm & Lift i szczerze powiem, że został on odstawiony głęboko do szafki a jego miejsce zajął krem z Celii.
Zapach kremu jest delikatny różany, nie "duszący". Cena to zaledwie około 13zł, ale uwierzcie, że warto, miałam nieraz droższe kremy a nawet po części nie były tak dobre jak ten z Celii.

A wy używałyście go już? A może dopiero zastanawiacie się nad jego zakupem? 





poniedziałek, 28 grudnia 2015

Fale Radiowe RF

Moje drogie dziewczyny i kobietki...fale radiowe to jeden z "lepszych" zabiegów w kosmetyce, który miałam przyjemność nie raz wykonywać w swojej pracy. Jest to przyjemny i bezbolesny zabieg, który pomaga nam odmłodzić i ujędrnić skórę a jego efekty są tak niesamowite, że często był nazywany przez klientki " lifting bez skalpela". Zabieg falami radiowymi polega na masowaniu wybranego obszaru skóry głowicami, które wytwarzają ciepło a ciepło to z kolei przenika w głąb naszej skóry docierając do fibroblastów ( komórek skóry, które odpowiedzialne są za produkcję kolagenu i elastyny w naszej skórze ) i to ciepło powoduje znaczne pobudzenie ich aktywności co skutkuje bardzo intensywnym spłyceniem zmarszczek oraz bardzo poprawia jędrność i gęstość skóry. Po całym zabiegu dobrze jest wmasować w skórę odpowiednie serum, najlepiej odmładzające. Oj zapomniałam jeszcze dodać, że na miejsca masowane musi zostać nałożony żel np do ultradźwięków o działaniu przeciwzmarszczkowym. Zabieg najlepiej wykonać w kilku seriach 5-6 zabiegów wtedy mamy najlepsze efekty. Czas zabiegu jest też różny, uzależniony od masowanego obszaru. Z ciekawostek jeszcze na temat fal radiowych mogę napisać jeszcze to, że nie powinno wykonywać się fal radiowych przy skórach bardzo opalonych, ponieważ minusem fal radiowych z opinii niektórych klientek jest to, że fale troszkę wysuszają skórę należy po prostu bardziej ją nawilżać w trakcie tych zabiegów jak i po nich.


Przeciwwskazania do wykonywania zabiegu RF
* Ciąża
* Cera naczyniowa
* Rozrusznik serca lub inne metalowe implanty
* Choroby nowotworowe

Obszary, które można poddać Rf
*Czoło ( Zmarszczki )
* Okolice oczu ( Cienie, zmarszczki )
* Okolice ust ( zmarszczki, bruzdy )
* Pośladki (ujędrnienie, lifting  )
* Biust ( ujędrnienie, lifting )

Fale radiowe najlepiej wykonywać w okresie od wczesnej jesieni do wiosny.

niedziela, 27 grudnia 2015

Oczyszczanie twarzy. Jak powinno wyglądać w salonie.

Drogie dziewczyny i kobietki...każda z nas nie zależnie od wieku i od rodzaju cery, odczuwa czasami potrzebę dokładnego oczyszczenia skóry. To bardzo ważne, aby nasza skóra była czysta, świeża i pozbawiona wszelkich zanieczyszczeń bo dzięki temu przecież czujemy się piękne i zadbane....

Przykładowe oczyszczanie twarzy w salonie kosmetycznym, powinno zacząć się od wywiadu z klientką. Kosmetyczka powinna ocenić stan skóry, dowiedzieć się czy klientka nie jest na coś chora lub nie jest w ciąży, to bardzo ważne.

Zabieg rozpoczynamy od demakijażu twarzy kosmetykami dobranymi odpowiednio do rodzaju cery. Po demakijażu kosmetyczka powinna wykonać peeling dobrany również do rodzaju cery, może to być peeling ziarnisty, enzymatyczny lub gommage. W salonie, w którym ja pracowałam często do peelingu używałam Brushingu, to taki aparat z obrotową szczoteczką, który dodatkowo wzmacniał działanie peelingu ALE UWAGA BRUSHINGU NIE UŻYWAMY DO CERY NACZYNIOWEJ ORAZ CERY Z WYKWITAMI SKÓRNYMI do takich cer używamy peelingów enzymatycznych.

Następnym krokiem po peelingu jest nałożenie na skórę maseczki rozpulchniającej skórę oraz położenie klientki z taką maseczką pod wapozonem pod strumieniem pary wodnej, aby dodatkowo wzmocnić działanie rozpulchniania. Jeśli macie problem z cerą naczyniową lub łojotokową kosmetyczka powinna przed końcem waponizacjii ustawić wapozon na około 5 minut ozonowania. Ozon działa bakteriobójczo.

Po zmyciu maseczki kosmetyczka zacznie oczyszczać naszą cerę manualnie. UWAGA!!! Kosmetyczka powinna mieć na dłoniach rękawiczki jednorazowe!!! Zaskórniki usuwane są poprzez uciskanie palcami treści zalegającej pod skórą, jest to raczej nie przyjemne uczucie, ale jego rezultaty są spektakularne. Jeśli na skórze są prosaki, to takie małe twory zakończone biała kuleczką, kosmetyczka powinna je delikatnie nakłuć JEDNORAZOWA MAŁA IGIEŁKĄ. Do usunięcia zanieczyszczeń z trudno dostępnych miejsc np. przy uszach lub nosku kosmetyczka używa łyżeczki Unny. Po zakończeniu oczyszczania manualnego skóra powinna zostać zdezynfekowana specjalnym środkiem przeciwzapalnym. Sumienna kosmetyczka zastosuje jeszcze urządzenie zwane D'arsonwalem, które wytwarza prąd dużej częstotliwości, bardzo dobrze działa na skórę po oczyszczaniu manualnym. Teraz po zdezynfekowaniu skóry nakładamy maseczkę łagodzącą w celu " uspokojenia" skóry po oczyszczaniu. W niektórych salonach kosmetyczka łączy nałożenie maseczki z naświetlaniem lampą Sollux z niebieskim filtrem. Lampa ta działa łagodząco oraz przeciwzapalnie. Po zmyciu maseczki tonizujemy skórę i nakładamy odpowiedni krem.

Nie przejmujmy się zaczerwienieniem skóry, to naturalny efekt zabiegu oczyszczania , który szybko minie ustępując miejsca pięknej, promiennej skórze.

Mam nadzieję, że post ten był choć trochę pomocny i jeśli któraś z was zastanawia się nad oczyszczaniem twarzy to jednak się skusi. Zapraszam do komentowania, chętnie odpowiem na wasze pytania i wasze sugestie :-) pozdrawiam

sobota, 26 grudnia 2015

Na dobry początek, pierwszy post...recenzja oleju kokosowego







 Olej kokosowy ten dostałam od szwagierki w prezencie. Długo schowany w szafie z kosmetykami po pewnym czasie doczekał się na swoje zastosowanie. Pierwszy raz użyłam go na podrażnienie skóry, które dostałam po założeniu pewnej biżuterii. Skóra na szyi poczerwieniała, stała się swędząca i strasznie wysuszona. Po aplikacji minimalnej dawki olejku natychmiastowa poprawa, skóra dużo mniej swędziała, przyjemniejsza w dotyku a po dwóch dniach praktycznie zeszło podrażnienie. Smarowałam zmienione miejsce na skórze parę razy na dzień i raz na noc. Teraz olejku kokosowego używam również na włosy. Raz w tygodniu nakładam go na suche lub lekko zwilżone, chwilkę masuję i nakładam jeszcze na głowę folię aluminiową i ręcznik. W takim turbanku staram siedzieć jak najdłużej tylko mogę. Po zmyciu efekt super, włosy mięciutkie, odżywione i lśniące. Robię tak już od paru tygodni i polecam szczerze. Olejku jeszcze używam do masażu. Rozgrzewam 2-3 łyżeczki oleju w rondelku i ciepłym olejem masuję np twarz lub jakąś część ciała.

Olejek ma jeszcze zastosowanie w kuchni, ale ja z niego nigdy nic nie przygotowywałam. Pozdrawiam :-)